Layout by Mei.
All rights are authorized.
Don't copy!
Credits:
*Images: 1, 2

sobota, 26 kwietnia 2014

Rozdział 13

BLUE'S POV

-Okej, więc uprawiałaś seks z Harrym, ale zostaliście przyłapani, dlatego teraz jesteście w fałszywym związku, żeby nie zepsuć reputacji chłopaków z One Direction - Hannah jakby na potwierdzenie swoich słów kiwała głową.
-Właściwie to tak -mruknęłam niemrawo chowając twarz w poduszce.
-Nadal nie powiedziałaś mi jakim cudem znasz Harrego Stylesa.
-Kurwa, nie mów o, nim jakby był jakim Bogiem, bo nie jest. Na pewno nie on. - Powiedziałam zirytowana i przeczesałam ręką włosy.
-Przepraszam, okej? Po prostu...jak? - westchnęła, kładąc się na swoim łóżku
Nagle ktoś zaczął pukać, a ja momentalnie podskoczyłam.
-Otworzę - zeszłam z łóżka i podeszłam do drzwi.
Nikt o tym nie wiem, ale jestem prawie pewna, że ludzie się czegoś domyślają.

Otworzyłam je lekko, żebym mogła zobaczyć osobę po drugiej stronie.
Harry pochylił się i z zachłannością wpił się w moje usta. Odwzajemniłam pocałunek, żeby, chociaż na kilka sekund poczuć przyjemność przed wypchnięciem go. Chłopaki, którzy stali za, nim byli nieco zaskoczeni jego ruchem, kiedy wysłałam Harremu karcące spojrzenie.
-Ty pieprzony kutasie! - syknęłam
-Oh, daj spokój, wiem, że ci się podobało - uśmiechnął się i obrócił mnie tak, żebym mogła zobaczyć Hannah, która patrzyła na mnie z miną 'Co to do cholery było?'
Obróciłam się w stronę Harrego i spojrzałam mu w oczy - Więcej języka - szepnęłam i tym razem to ja zaskoczyłam go nagłym pocałunkiem. Chłopak posłuchał mojego rozkazu i jego język szybko złączył się z moim.
-EH HEM, JESTEŚMY TUTAJ! - Louis pisnął, co nie pomogło za wiele, bo nadal byliśmy złączeni w namiętnym pocałunku.
-Cholera Louis, przeszkadzasz nam. - powiedział Harry ze złością.
-Myślę, że to czas na wyjaśnienia. Co wy do jasnej cholery robiliście? Dlaczego on cię tak całował? - Liam zaczął swoje przesłuchania.
- Cóż, całuje dużo dziewczyn...- Harry wzruszył ramionami.
- Mam w buzi DNA jakiś dziwek - wymamrotałam.
-Upsss, przeprasza ty jesteś jedyna - zaśmiał się Harry, wzruszając ramionami, kiedy uderzyłam go klatkę piersiową.
-Cholera, ja-
-Ludzie, moglibyście zatrzymać się na chwilę? - westchnęła Hannah
-Cóż mogę ci to wszystko wytłumaczyć,kiedy drzwi będą zamknięte. Jeśli wiesz co mam na myśli - wskazałam na szeroko otwarte drzwi.
Każdy może wpaść do pokoju i usłyszeć coś czego nie powinien. Wszyscy zaczęli się nieręcznie za siebie oglądać
-Usiądź, gdzie chcesz - westchnęłam - Zaraz ci to wytłumaczę.

Chłopaki i Hannah siedzieli na łóżku na przeciwko mnie i Harrego i patrzeli na nas wyczekująco.
-Cóż - westchnęłam - To dość długa historia.
-Mówiąc długa, masz na myśli bardzo krótka - Harry szepnął mi do ucha, na co go szturchnęłam.
-W liceum między nami była 'chemia'.
-No i nie zapomnij dodać, że, wtedy byłeś ogromnym buntownikiem i kompletnym chujem. Oh czekaj...nadal, nim jesteś . - zaśmiałam się z własnych słów.
-Cóż, nie zapominajmy, że jesteś pieprzoną perfekcjonistką, która mieszka w swoim małym idealnym świecie, niczym księżniczka. Ale nasza kochana Blue ma także dziką stronę. Mega dziką. Oboje byliśmy, wtedy sami. Ja potrzebowałem nowej dziewczyny, a że byłem i oczywiście nadal jestem świetny w łóżku..., więc zawarliśmy umowę. - Harry wzruszył ramionami i spojrzał na mnie.
-Ona ma mnóstwo stron, swoją drogą...można powiedzieć, że trochę jak enchiliada* - uśmiechnął się lekko, kiedy jego noga dotknęła mojej, jak przesuwał się wygodniej na łóżku.
-Jesteś idiotą - prychnęłam, odwracając się w jego stronę
-Pamiętasz jak się poznaliśmy? - spojrzał na mnie z krzywym uśmiechem.
-Uhh, nie - skłamałam, rumieniąc się. Nasze pierwsze spotkanie było dość żenujące.
-Jak? - Hannah podniosła brew, kiedy Harry zachichotał.

*RETROSPEKCJA*

'Dzień aresztu szkolnego' 

Musisz być strasznie zmęczony po tak cholernie perfekcyjnym dniu, prawda? Chciałam coś innego. Trochę przygody. 
Ugh, prawie o tym zapomniałam...Mam siedemnaście lat...i nadal jestem dziewicą. 
Nikt o tym nie wie, ale jestem prawie pewna, że ludzie się czegoś domyślają. 
Zastanawiałam się, jak to będzie w łóżku z osobą którą kochasz i, która kocha ciebie. 
Yeahh, czasami mam bardzo wyraźne sny. 
Gdyby tylko ludzie wiedzieli, że nie jestem ułożonym uczniem z wygórowanymi oczekiwaniami. 
Jestem kimś innym. 

Przez całą noc myślałam o chłopaków z lekcji angielskiego, sztuki i historii.. 
Cholera, był gorący.. 
Ale był ogromnym kretynem. 
-Usiądź - powiedziałam, opierając głowę na ręce, kiedy przerzucałam kolejną kartkę książki. 
Zapadła cisza przez kilka minut, udawałam, że jestem pochłonięta czytaniem, chociaż tak właściwie nie wiedziałam, co to jest. 
Zabić drozda? Huh. 
-Blue Anderson - usłyszałam wyraźny brytyjski akcent. 
Zmrużyłam oczy i spojrzałam na chłopaka przede mną. 'Harry Styles'. 
-Nadal bawisz się dziewczynami? -spojrzałam na niego z dezaprobatą. 
-A ty wciąż jesteś pupilkiem nauczyciela? - odparł. 
Prychnęłam i przeczesałam dłonią włosy. -Touché.* 
Uśmiechnął się i wyjął teleofn. 
-Zakaz używania telefonu w czasie kary. 
-Wyluzuj Anderson. Chce po prostu napisać mamie, żeby po mnie później przyjechała. 
-Gówno prawda. 
-Jesteś zadziorna. Lubie takie. 
-Jesteś obrzydliwy, wiesz? I wiesz co jeszcze, jesteś kompletnym kretynem. 
-Mmm, wyglądasz dzisiaj seksownie - całkowicie zignorował mój poprzedni komentarz. 
-Nabijasz się ze mnie. Bardzo kurwa zabawne. 
-Nie nabijałem się z ciebie, nawet nie miałem takiego zamiaru. -wstał z krzesła, na którym siedział, a ja momentalnie się skuliłam. 
Był dosyć straszny. 
-Hej, jak długo mam tu siedzieć? - mruknął leniwie, siadając na przeciwko mnie. 
-Dwadzieścia minut. 
-Kurwa. 
-Mam nadzieję, że jesteś pewnien tego, że jesteś tutaj jedyną osobą. - gestem dłoni wskazałam na klasę, która była pusta. 


-Nie znasz mnie, Blue. 
-Co, gracz, buntownik...Co mam jeszcze wiedzieć? 
Nie odezwał się. 
Obserwowałam jego twarz, zanim zadał pytanie. 
-Czy kiedykolwiek uprawiałaś seks? Zawsze chciałem zrobić to z dziewicą... 
Prawie zakrztusiłam się własną śliną, a on po prostu śmiał się ze mnie. 
Nie bardzo wiedząc co odpowiedzieć, zmarszcztłam brwi. 
-Przprpaszam głucha dziewczyno, pytałem o coś. 
-Nie. Nigdy wcześniej nie uprawiałam seksu - wzruszyłam ramionami, kiedy spojzał na mnie zaskoczony. 
-Cóż, mogłem się tego spodziewać... 
-Zaraz uderzę cię w twarz - powiedziałam przez zaciśnięte zęby 
- Woah, zaczekaj - zaśmiał się i przeczesał dłonią swoje loki - Wyluzuj. Chcesz uprawiać seks? 
-Kurwa, pytasz o to każdą napotkaną dziewczynę? 
-Tylko te szczególne - mrugnął, na co przewróciłam oczami. 
-To nie jest w porządku. 
-Co nie jest? Będziemy pieprzyć się w nocy i nikt się o tym nie dowie. Będziemy mieć własne życie, które będziemy trzymać w sekrecie. - skrzyżowałam ramiona na piersiach i rozejrzałam się po woli po pokoju. 
-Jesteś chory. 
-Mhmm - uśmiechnął się, poruszając brwiami. 

*KONIEC RETROSPEKCJI*


*enchilada - meksykańskie danie,
*Touché w szermierce: dotknięcie przeciwnika bronią, dające punkt. Często używane w kontekście podsumowania trafnej riposty.



Na początku chciałabym was BARDZO, BARDZO przeprosić za to, że nie dodawałam rozdziału, ale najpierw musiałam poprawić matmę, potem miałam urodziny, a wczoraj był ostatni dzień testów...Ale nie martwcie się. Od poniedziałku będę miała tylko dwie  lub trzy lekcje i będę miała więcej czasu na tłumaczenie. Przepraszam jeśli rozdział jest chujowo przetłumaczony, chociaż wszystkie takie są. To ja idę grać w simsy, a wy czytajcie i komentujcie. Xxx 

17 komentarzy:

  1. Zaczyna sie rozkrecac : ) cos czuje ze potem nie bedzie juz to tylko udawany zwiazek ale najpierw debil musi sie przekonac i przestac sie madrzyc xd
    Dziekuje za tlumaczenie : *
    Love, @gaba8507 xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Narobiło się xdd

    Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś się dzieje :D
    @live_is_brutal

    OdpowiedzUsuń
  4. SPAM
    Zapraszam na Spis Opowiadań o Selenie Gomez! <3
    http://selenagomezfanfictionpl.blogspot.com/
    czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Już się bałam, że przestałaś tłumaczyć. Czuję miłość w powietrzu. Harry i Blue są dla siebie stworzeni. Tłumacz szybko następne (nie żebym cię poganiała :p).

    OdpowiedzUsuń
  6. Uhuhhu jakie spotkanie hahah XDDD Uwielbiam to opowiadanie i mam nadzieję, że teraz rozdziały będą częściej C; Ściskam i pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział chce żeby była już miłość i wgl!!

    OdpowiedzUsuń
  8. hej! czytalam to ff wczesniej ale po 7 rozdzialach autorki staly sie dosc leniwe i jestes JEDYNĄ osobą ktora tlumaczy to i sie nie poddaje. opowiadanie jest serio wciagajace i genialne a zdania zaleza tylko od autorki a nie od tlumaczki wiec nie rozumiem o co sie ludzie was czepiają! to glupie! mam nadzieje ze nie zrezygnujesz! licze na ciebie i trzymam kciuki! a no i czekam na nastepny rozdzial z niecierpliwoscia kochanie xx
    nowa czytelniczka ~ @xforxyoux

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojeju, dziękuje kochanie ♥ Też czasami mam dość i chcę przestać tłumaczyć, ale wtedy przypominam sobie o kilku osobach, które to czytają i bardzo dziękuje wam za te miłe słowa. Przetłumaczyłam sobie 1 stronę, zostały jeszcze 3, więc postaram się dzisiaj za to wziąć ♥

      Usuń
  9. Jezuuu!! 🍏
    Naaaastępny bo ja z nudów umieram;D
    ❤❤

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej kochana!
    Dodasz jeszcze dzisiaj?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się biorę za tłumaczenie kochanie, postaram się dodac wieczorem (tzn. po 20)

      Usuń
  11. hej słyszałam, że szukasz tlumaczki?
    Tłumaczę: http://little-shy-ariel-pl.blogspot.com/ jak coś. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Haha super rozdzialik i czekam zniecierpliwiona na next :)
    Sweet Berry :>

    OdpowiedzUsuń
  13. Super rozdział ;) @patatajka_

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziś miał być 14 rozdział? Czy w następny pn? xd

    OdpowiedzUsuń